poniedziałek, 22 października 2012

Szampon Himalaya Herbals - Protein Shampoo Repair & Regeneration

Kupiłam ten szampon w holenderskiej wersji The Body Shop czyli De Tuinen. Fajny sklep, pełen ciekawych kosmetyków jednak ceny jak dla mnie zawyżone. Za Himalaya 200ml zapłaciłam 3,75e ale w promocji, cena normalna to 5 euro. Dlaczego ten? Potrzebowałam delikatnego szamponu do częstego używania bez sls/sles, a że Rossmanna nie mam a w sieciowych drogeriach króluje Loreal i tym podobne nie miałam wyjścia :)




Szampon rozcienczam w opakowaniu po szamponie Alterra. Myję nim głowę dwa razy ale tylko dlatego, że przed każdym myciem olejuję włosy. Fajnie się pieni, nie podrażnia, ma trochę mdły zapach. Nie polecam, bo jest dużo wiecej lepszych i tańszych szamponów. Po co przepłacać? Szampon ma myć przecież włosy, nie odżywiać :)

Skład: Aqua, Decyl Glucoside, Lauryl Glucoside, Ammonium Lauryl Sulfate, Glycol Distearate, Citrid Acid, Fragrance, Polyquaternium 7, Phyllanthus Emblica Fruit Extract, Terminalia Chebula Fruit Extract, Cicer Arietinum Seed Extract Hydrolysate, Guar Hydroxypropyltrimonium Chloride, Jasminum Officinale Extract, Terminalia Bellirica Fruit Extract, Glycyrrhiza Glabra Root Extract, Potassium Sorbate, Sodium Benzonate, Citrus Medica Limonum Fruit Extract, Methylchloroisothiazolinone, Methylisothiazolinone, Disodium EDTA.

pomarańczowy - substancje mające
zielony - emolient, humektant
niebieski - substancja antystatyczna
różowy - oleje, ekstrakty, masła 
czarne - konserwanty, substancje zapachowe

Citrid Acid - regulator PH
Disodium EDTA - stabilizator

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz